Zacznę od tego, że odłożyłam tę książkę, chyba nawet nie dotarłam do połowy. Jest to pierwsza część cyklu o przygodach Stacey. Dziewczyna miewa senne koszmary, w których widzi że jej przyjaciółce - Drei grozi straszliwe niebezpieczeństwo. Stacey jest tym bardziej przerażona, że już przewidziała w snach czyjąś śmierć, ale nie zaufała sobie i doszło do tragedii. Tym razem ostrzega Dreę, ale ta wciąż uparcie ignoruje ostrzeżenia ... Niby magia, groza i tajemnica ... Niby nic nie brakuje ... Ale jednak. Książka bardzo mnie rozczarowała. Spodziewałam się, że przynajmniej będą jakieś momenty grozy, ciekawe opisy i tajemnice ... A o czym przeczytałam ? O nastolatce, która nie umie powstrzymywać potrzeb fizjologicznych ... Naprawdę, pozostawię to bez komentarza. Nie podoba mi się takie coś, po prostu. Nawet do połowy nie doszłam, więc nie mogę powiedzieć czy akcja się rozkręciła czy też nie. Więc nie polecam tej książki, ale znalazłam jeden ciekawy moment - kiedy Stacey wróży z kart Drei, to było całkiem interesujące, lecz cała reszta nie. Niestety. Więc jeśli macie do wyboru inną książkę i "Niebieski Płomień na Koszmary" - wybierzcie tę inną. Może innym się podoba, ale ja do tego grona nie należę. Każdy ma jednak inny gust.
Moja ocena : 1/5
:)
Akcja rozkręciła się i według mnie ta książka jest zajebista . Taka romantyczna czasami i wgl.
OdpowiedzUsuńsiki ;D
OdpowiedzUsuńZanim ocenisz jaką kogokolwiek inną książkę to proszę Cie aby s przeczytała ją do końca bo tak naprawdę skoro przeczytałaś książkę od połowy to gówno o niej wiesz !! Weź z tym skończ albo się ogarnij kotek ! -,-
OdpowiedzUsuń