Top 10 : bohaterowie, z którymi wybrałabyś się na randkę

Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu ma blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.

Dziś przyszła pora na ... dziesięciu bohaterów, z którymi wybrałabyś się na randkę

Oto moja lista :)

1. Jace Wayland (Dary Anioła, Cassandra Clare)

Hm... nad nim właściwie się nie zastanawiałam. To było po prostu oczywiste, że znajdzie się na tej liście. Bardzo polubiłam go w "Mieście Kości", ale chociaż później zdziwaczał (takie moje skromne zdanie), to mimo wszystko chętnie bym sobie z nim gdzieś wyszła.

2. Książę Ash (Żelazny dwór, Julie Kagawa) 

Tak, jestem jedną z fanek zimowego księcia i poszłabym za nim nawet do Zimowego Dworu, jeśli zaszłaby taka potrzeba. Uwielbiam blondynów (czemu gościu na okładce ma ciemne włosy?), niebieskie oczy i facetów z bronią (najlepiej mieczem), więc czegóż więcej chcieć? Ano tego, żeby tylko istniał naprawdę i chciał się ze mną umówić.

3. James Stark (Dom Nocy, P.C.Cast)

Umiera wyznając uczucia Zoey. Zmartwychwstaje dzięki Neferet, by później zostać wiernym wojownikiem Zo. Najlepszy z chłopaków w Domu Nocy. No i jeszcze to, że Stark jest słodki ;p

4. Ian O'Shea (Intruz, Stephenie Meyer)

Ten bohater ujął mnie jedną rzeczą - oczywiście poza urodą i imponującą muskulaturą (zawsze wyobrażam go sobie jako dobrze zbudowanego, wysokiego faceta) - mianowicie tym, że dla niego kobieta jest piękna bez względu na to, jak wygląda. Rzadkość, trzeba przyznać, prawda? I domyślam się, że w ostatecznym rozrachunku ja bym na siebie narzekała, a on by mi zaprzeczał - układ całkowicie bezcenny!

5. Kartik (Magiczny krąg, Libba Bray)

Ohh on był boski… tajemniczy, ale bardzo, bardzo pociągający. I ten jego charakterek. Nie mogłabym go pominąć!

6. Anubis (Kroniki rodu Kane, Rick Riordan) 

Może gdyby tylko podczas naszego spotkania nie miał głowy zwierzaka, to bardzo chętnie. Bo randka z bogiem papieru toaletowego może być bardzo interesująca. Co z tego, że jest tysiące lat starszy? Sadie mogła, to ja też!

7. Percy Jackson (Percy jackson i Bogowie Olimpijscy, Rick Riordan) 

Miałam pewien dylemat, gdyż nie wiedziałam, czy lepiej iść z nim, czy z Jasonem, ale zdecydowałam się na Glonomóżdżka. Mimo, że nie przepadam za morzem, to jestem w stanie siedzieć na plaży godzinami, byle tylko go poznać. Żywię tylko nadzieję, że nic mnie nie zje podczas tego spotkania.

8. Draco Malfoy (Harry Potter, J.K. Rowling)

Cóż, Draco to Draco. Nie mogło go zabraknąć w tym zestawieniu. Oczarował mnie najbardziej ze wszystkich chłopaków z serii o młodym czarodzieju. Draco jest perfidnym jedynakiem, taki pewny siebie, szuka rozgłosu. Z nim (choć byłabym od razu skazana na porażkę), poparłabym Czarnego Pana. 

9. Jacob Black (Zmierzch, Stephenie Meyer) 

Oby mnie nikt za to nie zlinczował, ale tak, jestem Team Jacob ;P Zawsze mi go było tak szkoda, gdy Bella go odrzucała. Od początku go polubiłam i z chęcią bym się z nim spotkała. 

10. Alex (Delirium, Lauren Oliver) 

Alex to bohater, którego obdarzyłam sympatią. Nie jest człowiekiem idealnym, ma zarówno wady, jak i zalety. Być może to właśnie dzięki temu jest tak… prawdziwy i realny, co zdecydowanie działa na jego korzyść. Nie waha się nawet poświęcić wolności i być może życia dla Leny.