J.K. Rowling - Harry Potter i Komnata Tajemnic




Kto z nas nie był kiedyś piękny i młody? 
Kto z nas nie chciał mieć magicznej mocy?
Kto z nas nie chciał czarować?
Kto z nas nie chciał zmienić świata?
I w końcu...
Kto z nas nie czekał na list z Hogwartu...?


"Harry Potter i Komnata Tajemnic" to druga część siedmiotomowego cyklu o młodym czarodzieju - Harrym Potterze. Przed wyjazdem na peron 9 i 3/4 w domu Dursleyów pojawia się skrzat domowy - Zgredek, przestrzega Pottera aby nie wracał do szkoły. Po wielu przeszkodach udaje mu się w końcu dotrzeć do szkoły. Harry rozpoczyna drugi rok nauki w Szkole Magii i Czarodziejstwa Hogwart. Chłopak musi zmierzyć się z potworem zamieszkującym Komnatę Tajemnic, która znajduje się na terenie Hogwartu. Otworzyć mógł ją tylko prawowity dziedzic Slytherina, ale poprzez niespodziewane wydarzenia podejrzenie pada na Harry'ego ... Potwór ten petryfikuje uczniów i Panią Norris, kotkę woźnego Filcha. Harry wraz z przyjaciółmi podejmuje się próby złapania potwora oraz rozwiązania mrocznej tajemnicy szkoły, do której uczęszcza. Kim tak naprawdę okaże się dziedzic okrutnego Salazara Slytherina ? Czym jest potwór, który zabił Jęczącą Martę ? Przeczytajcie "HP i Komnatę Tajemnic", jeśli chcecie poznać dalsze losy Harry'ego i jego przyjaciół - Rona Weasleya i Hermiony Granger. 


„Strach przed imieniem zwiększa strach przed tym kto je nosi.”



Jak zawsze, ucieszyłam się na wszelkie nowinki ze świata czarodziejów, który dla Harry’ego ciągle nie jest do końca zrozumiały. W tym bardzo pomocna okazuje się rodzina Weasleyów, z którą bliżej zapoznajemy się w tej części – naprawdę zabawne było czytać, że dla kogoś naturalnym środkiem transportu jest podróż przez kominki przy użyciu proszku Fiuu czy wysłanie komuś wyjca :D A oprócz rozbudowania znanych nam już postaci, pojawiają się nowe, równie ciekawe i oryginalne, które na pewno zapadną czytelnikowi w pamięć – już dawno nikt mnie tak nie wkurzał jak Gilderoy Lockhart! Jednak wprowadza on całkiem sporo humoru do tej historii, więc jestem skłonna mu to wybaczyć ;)


"Ty będziesz następna, szlamo!"


Natomiast z drugiej strony, ukazana zostaje mroczniejsza, mniej szlachetna strona magicznego świata. Okazuje się, że nawet tak niesamowita społeczność czarodziejów nie jest pozbawiona swoich uprzedzeń, nietolerancji czy dyskryminacji, nie tylko w kwestii mugoli. Draco, podobnie jak cała rodzina Malfoyów, uważa się za lepszą z powodu „czystej krwi” i pogardza czarodziejami mugolskiego pochodzenia. A także dzięki Zgredkowi, dowiadujemy się o ciężkim żywocie skrzatów domowych, służących na dworach czarodziejów. Nawet w tak magicznym i niezwykłym świecie możemy odnaleźć tak dobrze nam znane problemy doczesności, które towarzyszą również i nam w codziennym życiu.




Po przeczytaniu dwóch części sagi, zauważyłam, że autorka pisze swoje książki według schematu, który w każdej powieści inaczej się czyta i jest właściwie niezauważalny. Czytelnik zauważa go dopiero po przeczytaniu i raczej nie powiedziałabym, że to jest minus książki.
Wręcz przeciwnie, lektura jest zaplanowana i przemyślana, autorka wyciąga niespodziewanie wydarzenia i opowiada o nich w sposób, którego nie da się powtórzyć.


W każdej części serii na końcu książki jest słownik tłumacza, pana Andrzeja Polkowskiego, który tłumaczy angielskie zwroty, wymyślone przez autorkę, gry słów i niektóre nieprzetłumaczalne nazwiska, imiona itp. Pomaga to czytać lekturę i jest to wielki plus, bo łatwiej połapać się w fabule. 


Już od pierwszej części pokochałam bohaterów, których stwarza pani Rowling. Wszystkich czarodziejów i czarodziejki, duchy (mój ulubiony - Prawie Bezgłowy Nick ;D ), zjawy i potwory. Wszyscy są niezwykle żywi, nie można ich nie lubić, nie śmiać się i nie współczuć im. 



Już drugi raz powieść J.K. Rowling usatysfakcjonowała mnie. Z pewnością dorównuje swojemu poprzednikowi - "Harry Potter i Kamień Filozoficzny". Kontynuacja pokazuje nam wiele zagadek, które główny bohater wraz z przyjaciółmi stara się rozwikłać. Fabuła książki jest ciekawa, kiedy otwarłam ją po raz pierwszy, nie mogłam się od niej oderwać.Według mnie warto sięgnąć po drugi tom przygód młodocianego czarodzieja - jest on wciągający, zagadkowy i ciekawy. Szybko i przyjemnie się czyta, chociaż dla mnie za szybko, ale to dowód na to że akcja nie zwalnia od pierwszej do ostatniej strony. Zachęcam wszystkich ciekawych kontynuacji "Kamienia Filozoficznego".


Moja ocena : 7.5/10

3 komentarze:

  1. Zawsze się czaiłam na Harry'ego Potter'a. Ale myślę, że nie dałabym rady. Wolę filmy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja wolę książki. Czasem chciałabym zapomnieć o wszystkim i znów przeczytać serię, na nowo się zachwycić. Ale amnezja nie wchodzi w grę... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeczytałam wszystkie części tej serii i pomimo, że pamiętam wszystko dokładnie to mogłabym zanurzyć się w nich ponownie.

    OdpowiedzUsuń

Każdy Wasz komentarz motywuje mnie do dalszego pisania i czytania :)
Dzięki temu mogę też zajrzeć na Wasze blogi i odwdzięczyć się.

Dziękuję za każdą opinię :)